Mazurek na Wielkanoc to jak pierniki na Boże Narodzenie. Zawsze te sam przepis ale ozdobienie inne. Dziś z pomysłem przeszedł przedszkolak i jego pisanka z kokardką. Pomogła foremka na pierniki i żółty barwnik:) Z podanej ilości ciasta zrobiłam 2 mazurki.
SKŁADNIKI:
- 300g mąki
- 70g mielonych migdałów
- 90g cukru pudru
- 2 żółtka
- 200g zimnego masła
Dodatkowo:
- 50g śmietanki 30%
- 100g białej czekolady
- żółty barwnik spożywczy
- bakalie do dekoracji
SPOSÓB PRZYRZĄDZENIA:
Wszystkie składniki umieścić w misie miksera. Włączyć na najmniejsze obroty z końcówką do ugniatania ciasta. Wyrabiać aż z ciasto nie będzie klejące. Zawinąć w kule w folie spożywczą i włożyć do lodówki na minimum godzinę. (Ja podzieliłam ciasto na dwa ciasta).
Schłodzone ciasto rozwałkować na grubość 0,5cm - 1cm (wysokość nie całego palca- ciasto musi być grube - jeśli będzie za cienkie to będzie się łamało i kruszyło).Wyciąć kształt jajka. Z wycinków rozwałkować cienkie wałeczki. Brzegi mazurka posmarować białkiem i przykleić uformowane brzegi. Ciasto i brzegi ponakłuwać widelcem.
Mazurka pieczemy w nagrzanym piekarniku 180C przez 25-30 minut (do uzyskania złotego koloru).
Dekoracja:
Śmietankę podgrzać w garnuszku. Zdjąć z palnika. Dodać połamana czekoladę. Wymieszać do powstania gładkiego jednolitego sosu. Wystudzoną polewę wylać na mazurka i pozostawić na całą noc do stężenia czekolady. Następnie udekorować bakaliami.
SMACZNEGO:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz