Muffinki z konfiturą

Pieczenie zaczynałam od muffinek. Piekłam ich ogromne ilości. Eksperymentowałam z różnymi nadzieniami i ozdobami.Ale klasyczne z konfiturą są najlepsze. 

Przepis na muffinki mam jeden z którego zawsze wychodzą puszyste i wyrastają z foremek.

SKŁADNIKI:

Ciasto:
-125g miękkiego masła
- 2 jajka
- 250g mąki
- 100g cukru
- 1/4 łyżeczki sody oczyszczonej
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
- konfitura truskawkowa


SPOSÓB PRZYRZĄDZENIA:

Ciasto:
W misce ucieramy masło z cukrem na kremową konsystencję.
Do puszystej masy dodajemy po jednym jajku i małą ilością mąki nie przerywając mieszania. Dosypujemy resztę mąki, proszek do pieczenia i sodę. Mieszamy do uzyskania jednolitej konsystencji. Na koniec dodajemy ekstrakt waniliowy.

Na blasze przygotowujemy 12 foremek. Do każdej nakładamy po 1 łyżce ciasta. Następnie do każdej foremki dokładamy po pół łyżeczki konfitury i wypełniamy wszystkie foremki pozostałym ciastem.

Pieczemy w nagrzanym piekarniku 200 C przez 15-20 minut.

SMACZNEGO:)

Ciasto ucierane z brzoskwiniami

Tym razem poszłam na łatwiznę i wykorzystałam gotowe, obrane brzoskwinie. Ale chyba na urlopie należy mi się trochę odpoczynku:) Oczywiście dorzuciłam kakao aby był ładny kontrast.

SKŁADNIKI:

Ciasto:
-150g miękkiego masła
- 2 łyżki miodu
- 4 jajka
- 200g mąki
- 50g mąki ziemniaczanej
- 1 łyżka kakao
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 1 puszka brzoskwiń



SPOSÓB PRZYRZĄDZENIE:

Ciasto:

Oddzielamy żółtka od białek. Białka wkładamy do lodówki.
Masło wkładamy do miski i ubijamy przez pół minuty. Nadal ubijając dodajemy miód. Następnie kolejno żółtka, po każdym ubijamy masę przez ok pół minuty.
W osobnym naczyniu mieszamy mąkę z mąką ziemniaczaną, kakao i proszkiem do pieczenia. Dodajemy porcjami do ciasta. Ucieramy do uzyskania jednolitej konsystencji.
Białka ubijamy na sztywną pianę i mieszamy łyżką z gotowym ciastem.
Brzoskwinie odsączamy z syropu i kroimy w plastry grubości ok 2 cm.

Ciasto nakładamy na blachę wyłożoną papierem do pieczenia. Na wierzchu układamy brzoskwinie.

Pieczemy w nagrzanym piekarniku 180 C przez 40-45 minut.

SMACZNEGO:)

Sernik z borówkami

Ten sernik miał się nie udać. Ciasto zostało wstawione do piekarnika a ja wzięłam się za sprzątanie kuchni, i nagle przypomnienie - nie dodałam mąki! Pomyślałam trudno, nic nie tracę, albo spróbuję dodać jak się piecze albo się nie upiecze. Wyjęłam ciasto, najdelikatniej jak mogłam wsypałam mąkę i zamieszałam masę serową w formie;) myślałam tylko o borówkach - opadną na dno! Cały efekt sernika przepadł;(

Sernik wyrósł pięknie i smakował znakomicie, tylko efektu borówek zabrakło - może innym razem.

SKŁADNIKI :

Ciasto:
- 200g mąki
- 1 łyżka kakao
- 100g masła
- 1 jajko

 Sernik:
- 5 jajek
- 100g cukru
- 1 opakowanie cukru waniliowego
- 75g masła
- 500g twarogu zmielonego (do sernika)
- 2 łyżki mąki ziemniaczanej
- 5ml olejku waniliowego
- 100g borówek


SPOSÓB PRZYRZĄDZENIA:

Ciasto:
Mąkę i kakao wsypujemy do miski. Masło siekamy, najlepiej na cienki paski. Dodajemy jajko i szybko zagniatamy ciasto.
Ciasto wałkujemy i rozkładamy w okrągłej formie wyłożonej papierem do pieczenia ustawiając brzeg ciasta na ok 2 cm.

Sernik: 
Oddzielamy białka od żółtek.  Białka wstawiamy do lodówki. Żółtka razem z cukrem i cukrem waniliowym ubijamy na puszystą pianę. Stopniowo dodajemy miękkie masło i ser. Mieszamy aż do uzyskania jednolitej masy. Dodajemy 2 łyżki mąki i aromat waniliowy.
Białka ubić na sztywną pianę i łączymy z masą serową. Mieszamy bardzo delikatnie, aby ciasto nie straciło puszystości.
Ciasto wylewamy na kakaowy spód i obsypujemy borówkami.

Pieczemy w nagrzanym piekarniku 180 C przez 50-60 minut. 

Po upieczeniu, sernik studzimy przez ok godzinę w uchylonym piekarniku. 

SMACZNEGO:)

Tarta z owocami leśnymi

W pierwszym pomyśle miały to być tylko jagody. Jednak trzeba sobie radzić z tym co pozostało w sklepach. Lato się kończy i owoców do ciast coraz mniej:( 
Trochę poeksperymentowałam i powstała PYSZNA tarta - znika szybciej niż się robi:)

SKŁADNIKI:

Tarta:

- 350g mąki

- 3 łyżki miodu

- 200g masła lub margaryny

Masa:
- budyń śmietankowy
- 250ml mleka
- 250 ml śmietanki 30%
- 150g malin
- 150g borówek
- galaretka z owoców leśnych

SPOSÓB PRZYRZĄDZENIA:

Na początek przygotowujemy galaretkę zgodnie z przepisem na opakowaniu i pozostawiamy do ostygnięcia.

Tarta:

Mąkę wsypujemy do miski. Masło siekamy na małe kawałki. Dodajemy miód i szybko zagniatamy ciasto. 
Gotowe ciasto wyklejamy na formie do tarty lub tortownicy.

Pieczemy w nagrzanym piekarniku 180 C przez 15 min. Ciasto musi ostygnąć.

Masa:
Odlewamy pół szklanki mleka, resztę zagotowujemy w garnku z śmietanką. Do zimnego mleka wsypujemy budyń. Dokładnie mieszkamy. 
Można dodać cukier w zależności od budyniu który mamy. 
Mieszankę budyniową wlewamy do gotującego się mleka z śmietanką. Intensywnie mieszamy aż powstanie jednolity budyń. Pozostawiamy na kilka minut do ostygnięcia.
Jeszcze delikatnie ciepły budyń przekładamy na wystudzoną tartę.
Owoce wkładamy do tężejącej galaretki. Mieszamy, tak aby każdy owoc był całkowicie zanurzony w galaretce i całość przekładamy na tartę z budyniem.

Ciasto wstawiamy na ok 2 godziny do lodówki.

SMACZNEGO:)