Osobiście chętniej wybieram szarlotkę na puszystym cieście niż na kruchym. A ta wersja zachwyciła wszystkie podniebienia. Najlepiej smakuje od razu po wystudzeniu ale zachowuje świeżość przez 3-4 dni. Jabłka są miękkie a ciasto puszyste i pyszna kruszonka - najlepsze połączenie mmmm.....
SKŁADNIKI:
Ciasto:
- 200g miękkiego masła
- 100g cukru
- cukier waniliowy
- 5 jajek
- 150g mąki
- 100g mąki ziemniaczanej
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
Jabłka:
- 1,5kg jabłek
- 2 łyżki brązowego cukru
- 1 łyżeczka cynamonu
- 1 łyżka masła
Kruszonka:
- 150g mąki
- 100g masła
- 150g cukru
SPOSÓB PRZYRZĄDZENIA:
Jabłka:
Jabłka obieramy i kroimy na kwadratowe kawałki.
Pokrojone jabłka wkładamy do garnka, dodajemy łyżkę masła, cukier i cynamon i podgrzewamy ok 5 minut aż jabłka zmiękną - ale nie zbyt mocno. Odstawiamy do wystudzenia.
Ciasto:
Żółtka oddzielamy od białek. Białka ubijamy na sztywna pianę.
Miękkie masło ucieramy z cukrem na puszysty krem. Dodajemy żółtka nadal ucierając.
Mąkę i mąkę ziemniaczana łączymy z proszkiem do pieczenia. Zmniejszamy obroty i dodajemy mąkę łyżka po łyżce aż ciasto będzie jednolite.
Na najmniejszych obrotach dodajemy ubite białka i mieszamy tylko do połączenia.
Ciasto przelewamy na formę wyłożoną papierem do pieczenia.
Na ciasto wykładamy wystudzone jabłka.
Kruszonka:
Mąkę, cukier i masło wyrabiamy na kruszonkę palcami lub krótko w mikserze aż będzie sypka.
Kruszonkę wysypujemy na wierzch ciasta.
Ciasto pieczemy w nagrzanym piekarniku 180C przez 40 minut.
SMACZNEGO:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz