Od takiej babki zaczynałam przygodę z pieczeniem. Na początku moja mama piekła babkę a ja przygotowywałam polewę - taką gotową z torebki;) A następnie moje pierwsze kroki z przepisem, i przygotowanie każdego składnika w osobnej szklance, w osobnej miseczce - góra naczyń do zmywania - ale za to pyszna, własna babka. A, i jeszcze trochę niepewności aby nie było zakalca;)
SKŁADNIKI:
Ciasto:
- 250g masła
- 2000g cukru
- 1 cukier waniliowy
- 4 jajka
- 250g mąki
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 2 łyżki kakao
- 1 łyżka mleka
Polewa:
- 100g gorzkiej czekolady
- 50g słodzonego mleka skondensowanego
SPOSÓB PRZYRZĄDZENIA:
Ciasto:
Masło rozpuszczamy w garnuszku. Po koniec dodajemy cukier i cukier waniliowy. Na małym ogniu mieszamy do połączenia się składników. Studzimy.
Do ostudzonego masła dodajemy po jednym jajku nie przerywając miksowania, aż poprzednie dokładnie się połączy.
W osobnym naczyniu łączymy mąkę i proszek do pieczenia. Mąkę dodajemy po łyżce ciągle mieszając ciasto, aż uzyskamy jednolitą gładką konsystencję.
3/4 ciasta przekładamy do wyłożonej papierem do pieczenia formy. Do pozostałej części ciasta dodajemy kakao i mleko. Mieszamy do całkowitego rozpuszczenia się kakao. Kakaową cześć bardzo delikatnie wykładamy na ciasto w formie.
Babkę pieczemy w nagrzanym piekarniku 180 C przez godzinę - aż do suchego patyczka.
Polewa:
Czekoladę łamiemy i rozpuszczamy w kąpieli wodnej lub w garnuszku. Do całkowicie rozpuszczonej czekolady wlewamy mleko i intensywnie mieszamy aż masa będzie gładka i lśniąca. Jeśli jest zbyt gęsta można dodać jeszcze mleka skondensowanego lub zwykłego aby nie była zbyt słodka.
Polewę od razu wylewamy na ciasto.
SMACZNEGO:)
I pieczenie babki może stać się przygodą :)
OdpowiedzUsuń