Puszyste ciasto z jabłkami

 

Doskonałe, puszyste, idealnie słodkie. Sprawdziło się na deser, podwieczorek, drugie śniadanie…

SKŁADNIKI:

- 100g masła
- 100g cukru
- cukier waniliowy
- 1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
- 2 jajka
- 250g mąki
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 75ml mleka
- 2 - 3 jabłka



SPOSÓB PRZYRZĄDZENIA:

Masło utrzeć z cukrem i cukrem waniliowym na puszystą masę. Dodać ekstrakt waniliowy i jajka. Wymieszać do połączenia.

Mąkę połączyć z proszkiem do pieczenia. Dodawać do masy po łyżce aż poprzednia się połączy. Dodać mleko i wymieszać aż ciasto będzie jednolite. 

Jedno jabłko obrać i pokroić na małe kawałki. Dodać do ciasta i wymieszać. 

Ciasto przelać do tortownicy wyłożonej papierem do pieczenia. Na wierzch poukładać kawałki jabłek nie obranych ze skórki. 

Ciasto pieczemy w nagrzanym piekarniku 180 C przez 30 minut.

SMACZNEGO:)

Jabłkowe ślimaczki drożdżowe

 

Najszybsze i zawsze sprawdzone zawijane drożdżówki smakują z każdym nadzieniem. Gdyby drożdże nie musiały wyrastać robiłabym je codziennie! Smakują nawet następnego dnia - o ile zostaną;)

SKŁADNIKI:

Ciasto:
- 500g mąki
- 100g cukru
- 7g suchych drożdży
- 3 jajka
- 100g masła
- 250ml mleka

Dodatkowo:
- 2 jabłka
- 2 łyżki cukru

SPOSÓB PRZYRZĄDZENIA:

Mąkę połączyć z suchymi drożdżami. Dodać resztę składników i dokładnie wymieszać. Na koniec dodać rozpuszczone masło. Ciasto wyrabiać aż będzie gładkie i sprężyste. Uformować z niego kule i przełożyć do miski obsypanej mąka. Ciasto z wierzchu delikatnie poruszyć mąka i przykryć ręcznikiem. Odstawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia na ok 1,5-2 godzin. 

Czekając jak rośnie ciasto, obrać jabłka i zetrzeć je na małych oczkach. Podgrzać w garnuszku z cukrem aż jabłka całkiem zmiękną. Wystudzić. 

Wyrośnięte ciasto wyrobić przez chwilę na stolnicy - w razie potrzeby podsypać mąka jeśli będzie się kleiło do rączek. 

Ciasto rozwałkować na prostokąt o grubości ok 0,5cm. Na cieście wyłożyć potarte jabłka zostawiajac 1,5cm margines z dłuższych boków. Końce ciasta delikatnie smarujemy woda aby się skleiły. 
Ciasto zwijamy wzdłuż dłuższego boku.  Ostrym nożem pokroić na kawałki ok 2-3cm i ułożyć w formie wyłożonej papierem do pieczenia zachowując kilku centymetrowe odstępy. Przykryć ręcznikiem i odstawić na 30 minut do wyrośnięcia. W międzyczasie nagrzać piekarnik. 

Drożdżówki pieczemy w nagrzanym piekarniku 170 C przez 12 minut. 

SMACZNEGO:)

Czekoladowo - dyniowe muffinki

 

Po pierwszych zmaganiach z dynią chętniej do niej wracam. Nadaje wypiekom puszystości, sprawia że ciasta są wilgotne i długo zachowują świeżość. Zaczynam od BABECZKI MOCY - oczywiście czekoladowych;)

SKŁADNIKI:

- 1 jajko
- 120g cukru
- 4 łyżki oleju
- 2 łyżki mleka
- 200g purre z dyni
- 120g mąki
- 3 łyżki kakao
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia 
- 0,5 łyżeczki sody oczyszczonej

Polewa:
- 50g śmietanki 30%
- 50g czekolady gorzkiej i mlecznej

SPOSÓB PRZYRZĄDZENIA:
Jajka ubić z cukrem na puszystą masę. Dodać pozostałe mokre składniki: olej, mleko i purre z dyni. Wymieszać do połączenia. W osobnym naczyniu połączyć mąkę z kakao, proszkiem do pieczenia i sodą oczyszczoną. Dodawać do ciasta po łyżce i mieszać aż będzie gładkie i jednolite. 

Ciasto nakładać do foremek na muffinki do 3/4 wysokości. 

Muffinki pieczemy w nagrzanym piekarniku 180C przez 20 minut. 

Polewa:
Śmietankę podgrzać - nie zagotować. Zdjąć z palnika i dodać połamaną czekoladę - gorzka lub mleczna lub pomieszana:). Odczekać chwilę aż czekolada zacznie mięknąć i mieszać aż do całkowitego rozpuszczenia i uzyskania gładkiej błyszczącej polewy. 

Polewą udekorować wystudzone muffinki.

SMACZNEGO:)

Puree z dyni

 

Bardzo długo zabierałam się za dynie i stwierdzam dlaczego tak późno się przełamałam?!? Puree wyszło idealne - mało wodniste i nie gorzkie. Kupiłam 2 kg dynie i mam 850g puree z dyni - czyli wychodzi trochę mniej niż połowa kupionej dyni. Poświęcona siła na krojenie dyni (mnie oczywiście wyręczyła męska ręka;)) i czas na pieczenie jest wynagradzany w postaci pysznego dodatku do wypieków. Ze względu na duża ilość puree które uzyskałam, te które nie wykorzystałam w przeciągu 3 dni, zamroziłam w woreczkach po 200g (takie ilości idealne na jedno pieczenie czy racuchy).

SKŁADNIKI:

- dynia 

SPOSÓB PRZYRZĄDZENIA:

Dynie pokroić na ćwiartki, usunąć pestki i ułożyć na blasze do pieczenia. Przykryć szczelnie folia aluminiową. 

Dynie pieczemy około 60 minut. Sprawdzamy widelcem czy jest miękka.

Po wystudzeniu odcinamy skórki, kroimy na małe kawałki i blendujemy na puree. Gotowe puree przechowujemy w lodówce szczelnie zamknięte w słoiku lub pojemniku przez 3 - 5 dni. 

SMACZNEGO:)

Bananowy chlebek

 

Kolejny sposób na dojrzałe banany i drugie śniadanie:) Polecam z masłem orzechowym, syropem klonowym lub ulubionymi owocami.

SKŁADNIKI:

- 2 jajka
- 100 ml oleju
- 3 banany
- 100 ml jogurtu greckiego
- 240 g mąki
- 0,5 łyżeczki sody oczyszczonej
- 1 łyżka miodu
- gorzka czekolada

SPOSÓB PRZYRZĄDZENIA:
Jajka ubić na puszystą masę. Dodać olej i jogurt. Banany rozgnieść widelcem i dodać do masy jajecznej, 
Mąkę połączyć z sodą oczyszczoną i dodawać do masy po łyżce. Wymieszać aż masa będzie jednolita. Dodać miód.

Ciasto wylać do formy wyłożonej papierem do pieczenia. 

Czekoladę drobno pokruszyć i obsypać wierzch ciasta.

Ciasto pieczemy w nagrzanym piekarniku 180  przez 50 minut. Studzić w uchylonym piekarniku.

SMACZNEGO:)