Ciasto marchewkowo-dyniowe bez glutenu

 

Po pierwsze zdrowe bo z marchewką i dynią, po drugie zdrowe bo bez glutenu a po trzecie pyszne bo z marchewką, dynią i domową konfitura:) Można jeszcze pokusić się o polewę z białej czekolady i dosypanie do ciasta żurawiny lub orzechów - to według indywidualnych smaków i gustów.

SKŁADNIKI:

- 300g startej marchewki na grubych oczkach

- 300g puree z dyni

- 3 jajka

- 100g cukru

- 150g mieszanki mąki bezglutenowej lub 60g ryżowej, 60g migdałowej i 2 łyżki ziemniaczanej

- 1 łyżeczka proszku do pieczenia

- 1 łyżeczka przyprawy do piernika

SPOSÓB PRZYRZĄDZENIA:

Jajka ubić z cukrem. Dodać marchewkę i puree z dyni i dokładnie wymieszać. w osobnym naczyniu wymieszać mąki, proszek do pieczenia i przyprawę do piernika. Dodawać do masy po łyżce i mieszać aż masa będzie jednolita.

Przelać ciasto do formy wyłożonej papierem do pieczenia. 

Ciasto pieczemy w nagrzanym piekarniku 180 C przez 40 minut.

SMACZNEGO:)

Owsiane ciasteczka z dynią

Ciasteczka owsiane to doskonały dodatek do śniadaniówek. Jesienią nie może zabraknąć dyniowego składnika - nadaje piękny złocisty kolor i słodki smak. Używam dyni Hokkaido gdyż można ją zmiksować razem ze skórką, ma najbardziej pomarańczowy kolor i jest najsłodsza. Z przepisu wychodzi 20 niewielkich ciasteczek (ok 5 cm średnicy).

SKŁADNIKI:

- 200g płatków owsianych górskich (u mnie bez glutenu)

- 200g puree z dyni

- 130g cukru brązowego

- 50g mąki owsianej (lub 80g mąki pszennej)

- 100g roztopionego masła

- 1 łyżeczka cynamonu

- żurawina / orzechy włoskie

SPOSÓB PRZYRZĄDZENIA:

Wszystkie składniki umieścić w misce. Żurawinę i orzechy drobno pokroić. Całość wymieszać. Powinna powstać gęsta masa ale nie sucha. Z masy formujemy małe kulki, delikatnie je spłaszczamy i układamy na blasze wyłożonej papierem do pieczenia.

Ciasteczka pieczemy w nagrzanym piekarniku 180 C (góra-dół) przez 30 minut.

Po upieczeniu są bardzo miękkie. Po wystudzeniu są idealnie chrupiące. Można je przechowywać w puszcze na ciastka lub plastikowym zamykanym pojemniku.

SMACZNEGO:)

Dyniowe racuchy bez glutenu

Racuchy - niby takie proste, jednak te bez glutenu wymagają mnóstwa prób aby idealnie dobrać ilości składników. Każdy przepis zależy od rodzaju używanej mąki, od konsystencji która nam wyszła a nie zawsze wychodzi taka sama. Nie wierzyłam wszystkim przeczytanym komentarzom i artykułom dopóki sama nie musiałam kilka razy zdrapywać z patelni przypalone lub kruszące się próby smażenia racuchów lub naleśników. Kiedy już znalazłam idealny przepis na racuchy bez glutenu zaczęłam eksperymentować z dodatkami. A jak jesień to dynia. Najlepiej smakują z domową konfiturą ze śliwki lub figi.

SKŁADNIKI:

- 1 jajko

- 1 łyżka miodu

- 3 łyżki puree z dyni

- 100 ml mleka owsianego

- 90g mieszanki mąk - pół na pół ryżowa i kukurydziana i 1 łyżka ziemniaczanej

- pół łyżeczki proszku do pieczenia bez glutenu

- pół łyżeczki przyprawy do piernika 

SPOSÓB PRZYRZĄDZENIA:

Jajko ubić. Dodać puree z dyni i miód. Wymieszać do połączenia. Dodać mleko. Mąki wymieszać z proszkiem do pieczenia i przyprawą. Dodawać po łyżce do ciasta. Wymieszać. Ciasto powinno mieć konsystencję gęstego jogurtu. 

Racuchy smażyć na natłuszczonej patelni. Ja używam dedykowanej patelni do racuchów. Wszystkie wychodzą tej samej wielkości a dzięki wgłębieniom ciasto równomiernie rośnie. Racuchy wychodzą idealnie wyrośnięte. 

SMACZNEGO:)

Dyniowe naleśniki bez glutenu

 

Piękne pomarańczowe. Puszyste i elastyczne. Najlepiej smakują z domową śliwkową konfiturą lub masłem orzechowym. 

SKŁADNIKI:
- 2 jajka
- 60g puree z dyni
- 150 ml mleka - u mnie owsiane
- 2 łyżki miodu
- 50g mąki ryżowej
- 40g mąki kukurydzianej
- 1 łyżka mąki ziemniaczanej
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia bez glutenu


SPOSÓB PRZYRZĄDZENIA:
Jajka ubić. Dodać puree z dyni, miód i mleko. Połączyć wszytkie mąki i proszek do pieczenia. Dodawać do ciasta po łyżce i dokładnie wymieszać. 
Naleśniki smażyć na dobrze rozgrzanej patelni. 

SMACZNEGO:)

Bezglutenowe brownie

Gdy zmusza nas zdrowie do eliminacji glutenu nie trzeba eliminować słodkości:) Fakt, jak to z wypiekami bezglutenu, trzeba kilku prób aby ciasto się udało. Należy pamiętać, że mąki bezglutenu są bardzo sypkie i szybko chłoną płyny. To brownie jest IDEALNE a świadczy o tym zdanie „mamo, czy jak będę miał urodziny zrobisz mi takie ciasto”. 

SKŁADNIKI:

- 200g masła
- 300g gorzkiej czekolady
- 3 jajka
- 300g cukru
- 50g mąki ryżowej
- 50g mąki kukurydzianej
- 35g mąki ziemniaczanej
- maliny, truskawki lub borówki


SPOSÓB PRZYRZĄDZENIA:

Masło roztopić w garnku. W połowie roztapiania dodać połamaną czekoladę  zmniejszyć płomień palnika i mieszać aż do całkowitego rozpuszczenia czekolady. Odstawić.
Jajka ubić z cukrem z puszystą masę. Delikatnie dodać masę czekoladową i wymieszać do jednolitej masy.
Mąki wymieszać w osobnym naczyniu. Delikatnie wmieszać do masy czekoladowej.
Ciasto przelać do formy (20cm x 20cm) wyłożonej papierem do pieczenia. Na wierzch wyłożyć owoce.  Pieczemy w nagrzanym piekarniku 180 stopni przez 30-35 minut. Po wyjęciu z piekarniku ciasto będzie jeszcze miękkie. Odczekać ok 20 min aby wyjąć z formy i można kroić i delektować się:)

SMACZNEGO:)