Niby prosty ale bardzo czasochłonny. Za to już podczas pieczenia mamy pyszny świąteczny zapach z piekarnika:)
Miodownik najlepiej zrobić na kilka dni przed podaniem - w lodowce mięknie. Można zrobić tylko płaty ciasta wcześniej a krem bezpośrednio przed podaniem.
SKŁADNIKI:
Ciasto:
- 80g masła
- 120g miodu- 500g mąki
- 1 jajko
- 100g śmietany 18%
- 1 łyżeczka sody oczyszczonej
Karmelizowane orzechy:
- 50g masła
- 50g miodu
- 100g orzechów włoskich
- 80g cukru trzcinowego
Krem:
- 500ml mleka
- 2 łyżki miodu
- 100g kaszy manny
- 200ml śmietanki 36%
- 200g masła
- 50g cukru pudru
SPOSÓB PRZYRZĄDZENIA:
Ciasto:
W garnuszku rozpuszczamy masło z miodem cały czas mieszając. Odstawiamy do przestudzeniu.
Do miksera wsypujemy mąkę wymieszaną z sodą, dodajemy jajko, śmietanę i mieszamy. Powoli dodajemy wystudzone masło z miodem i miksujemy aż masa będzie gładka i jednolita.
Ciasto dzielimy na 3 części i formujemy na papierze do pieczenia 3 jednakowe prostokąty.
2 płaty ciasta pieczemy w nagrzanym piekarniku 180C przez 12 minut. Ostatni płat odkładany aby przed pieczeniem udekorować go karmelizowanymi orzechami.
Karmelizowane orzechy:
Na patelni rozpuszczamy masło. Dodajemy miód i cukier. Podgrzewamy do rozpuszczenia i dodajemy pokruszone orzechy. Karmelizujemy orzechy przez kilka minut.
Orzechy przekładamy na ostatni płat ciasta i pieczemy w temperaturze 180C przez 12 minut.
Wszystkie płaty ciasta pozostawiamy do wystudzenia. Ciasto mięknie po wystudzeniu - nawet po kilku dniach:)
Krem:
Mleko zagotowujemy z miodem.
Kasze manną mieszamy ze śmietanką. Dodajemy do gotującego się mleka i mieszamy aż do ponownego zagotowania. Zdejmujemy z palnika, przykrywamy i odstawiamy aż do całkowitego wystudzenia.
Miękkie masło miksujemy z cukrem pudrem na puszysty krem. Powoli dodajemy wystudzoną kasze mannę i dokładnie mieszamy aż krem będzie gładki i puszysty. Krem odstawiamy do lodówki na godzinę.
Schłodzony krem dzielimy na dwie części i przejadamy nim płaty ciasta. Na górę układając ten z karmelizowanymi orzechami. Ciasto wstawiamy do lodówki na minimum cała noc. Im stoi w lodówce dłużej tym bardziej mięknie.
SMACZNEGO:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz