Druga odsłona szarlotki - tym razem bardziej tradycyjnie. Najlepiej podawać również tradycyjnie - od razu po upieczeniu, jeszcze ciepła, oprószona cukrem pudrem z gałką lodów waniliowych, na talerzu przyozdobionym sosem czekoladowym... mmm;)
SKŁADNIKI
Ciasto:
- 300g mąki
- 200g masła
- 2 żółta
Nadzienie:
- 1kg jabłek
- cukier
- cynamon
SPOSÓB PRZYRZĄDZENIA
Ciasto:
Mąkę wsypujemy do miski. Masło siekamy, najlepiej na cienki paski. Dodajemy żółtka i szybko zagniatamy ciasto.
Ciasto dzielimy na 2 części - mniejszą 1/3 i większą 2/3. Obie części zawijamy w folię aluminiową i wkładamy do lodówki.
Nadzienie:
Jabłka obieramy i kroimy w słupki ok 1 - 2 cm. Jabłka przekładamy do garnka. Dodajemy cukier i cynamon. Wlewamy pół szklanki wody, aby jabłka się nie przypaliły. Całość podgrzewamy ok 15 min ciągle mieszając, aż jabłka zmiękną. Studzimy.
Z lodówki wyjmujemy większą część ciasta. Podsypujemy je mąką i wałkujemy. Ciasto rozkładamy w okrągłej formie wyłożonej papierem do pieczenia ustawiając brzeg ciasta na ok 2 cm.
Z zimnych jabłek odcedzamy sok.
Jeżeli dodaliśmy sporo cukru, to powinien po ostudzeniu powstać syrop który zwiąże jabłka.
Jabłka wykładamy na ciasto.
Z lodówki wyjmujemy pozostałą część ciasta. Obsypujemy mąką. Z ciasta ugniatamy kilkanaście cieniutkich pasków. Układamy z nich szachownicę na jabłkach, łącząc zakończenia pasków z brzegami ciasta.
Pieczemy w nagrzanym piekarniku 180 C przez 30 - 40 minut.
SMACZNEGO:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz